Zaległy urlop? Musisz go wybrać do końca września!

Udostępnij artykuł
piłka plażowa unosząca się na wodzie/ fot: Raphaël Biscaldi/Unsplash

Do 30 września trzeba wykorzystać zaległy urlop wypoczynkowy. Termin wynika z Kodeksu pracy, a jego zlekceważenie grozi karami dla pracodawcy.


Urlop z datą ważności

Choć wielu pracowników traktuje urlop jako przywilej, a nie obowiązek, przepisy są jednoznaczne. Zaległy urlop wypoczynkowy do 30 września to granica, której nie można przekroczyć bez konsekwencji. Niewykorzystane dni z poprzedniego roku trzeba odebrać, a jeśli pracownik tego nie zrobi – obowiązek spada na pracodawcę.

Czy e-learning jest skuteczny? Badania Uniwersytetu Warszawskiego

Czym właściwie jest zaległy urlop?

Każdemu pracownikowi zatrudnionemu na podstawie umowy o pracę przysługuje 20 lub 26 dni urlopu w roku, zależnie od stażu pracy. Gdy pracownik nie wykorzysta wszystkich dni do końca grudnia, niewykorzystana część staje się „zaległą”. Ustawodawca przewidział, że trzeba ją odebrać najpóźniej do 30 września kolejnego roku.


Dlaczego data 30 września jest tak ważna?

Artykuł 168 Kodeksu pracy wyraźnie wskazuje, że udzielenie zaległego urlopu musi nastąpić do końca września. To nie luźna sugestia, ale obowiązek. Co istotne – jeśli pracownik nie planuje urlopu, to pracodawca może i powinien wysłać go na wolne nawet bez zgody zatrudnionego.


Konsekwencje dla pracodawcy

To na pracodawcy spoczywa ciężar dopilnowania przepisów. Jeśli nie zapewni wykorzystania zaległego urlopu, musi liczyć się z:

  • kontrolą Państwowej Inspekcji Pracy,
  • karą finansową od 1 000 do 30 000 zł,
  • możliwością roszczeń ze strony pracownika przed sądem pracy.

Porównywanie ofert mieszkań – nowe dane gov.pl 2025

Czy urlop może przepaść?

Pracownicy często obawiają się, że jeśli nie zdążą wziąć urlopu do 30 września, dni wolne przepadną. Tak nie jest. Prawo do urlopu przedawnia się dopiero po trzech latach, więc w praktyce pracownik nadal może dochodzić jego wykorzystania. Termin wrześniowy to jednak sygnał dla pracodawcy – to on ponosi odpowiedzialność, jeśli tego nie dopilnuje.


Ekwiwalent tylko w jednym przypadku

Wielu liczy, że zaległy urlop da się zamienić na pieniądze. Tu przepisy są twarde: ekwiwalent za urlop należy się tylko w razie rozwiązania umowy o pracę. W trakcie zatrudnienia pracodawca musi udzielić urlopu w naturze – wypłata ekwiwalentu w zamian jest niedozwolona.


Dlaczego nie warto odkładać urlopu?

Chodzi nie tylko o literę prawa. Regularny wypoczynek chroni przed przemęczeniem i wypaleniem zawodowym. Pracownik, który odkłada wolne, częściej choruje i pracuje mniej efektywnie. Z perspektywy firmy oznacza to straty większe niż zapewnienie kilku dodatkowych dni urlopu.


Jak uniknąć kłopotów?

  • Pracownicy: kontrolujcie saldo urlopu i planujcie odbiór z wyprzedzeniem.
  • Pracodawcy: prowadźcie harmonogramy, przypominajcie zatrudnionym i dokumentujcie działania kadrowe.
  • Obie strony: w razie niejasności warto skonsultować się z prawnikiem prawa pracy.

Bon ciepłowniczy 2025 – kto dostanie świadczenie

Zaległy urlop do 30 września to obowiązek wpisany do Kodeksu pracy. Pracownicy powinni traktować go jako okazję do odpoczynku, a pracodawcy – jako obowiązek organizacyjny. Ignorowanie przepisów to prosta droga do kontroli PIP i dotkliwych kar finansowych.

 avatar

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *